Wypadzik do Wilczej Woli nad wode.

Po mieście, a później na ognisko,

Z kolegą

Rzeszów (Zalew) > Zwięczyca > Boguchwała > Zarzecze > Siedliska > Budziwój > Tyczyn > Kielnarowa > tam skręcilismy w lewo na Chmielnik, chwile pojechaliśmy prosto, a następnie znowu w lewo, na Matysówke, potem Zjechaliśmy Zalesiem i do domu.

Nad Zelew, Zwięczyca, Boguchwała, chwile głóną drogą, zjazd do Zwięczycy jakąś polną drogą, Zalew, Bulwary, po mieście, później znowu bulwary, Lisia Góra, Zwięczyca, Zalew, i do domu :)

Popołudniu po miescie, a wieczorem do kolegi na Baranówke uczyć sie, powrót o 1 w nocy.

Na Załęże na zawody motocrossowe, później na Białą, wieczorem powrót, troche po mieście i do domu.

Rano na miasto, później do domu.

Następnie wybrałem się w kierunku Przylasku przez: Budziwój > Hermanowa > Prylasek > Hermanowa > Bódziwój > Boguchwała > Zwięczyca > Rzeszów (zalew)

Popołudniu pojechałem z kamerą jakies występy nagrywać na ROSiRze, i potem po mieściei powrót do domu.

Praktycznie cały czas po mieście.

Kilkuosobowy popołudniowy wypadzik.
Rzeszów > Zaczernie > Jasionka > Załęże > Rzeszów

Później jeszcze nad Wisłok i powrót przez Lisią Górę.

Znowu deszcz spowodował,że wyszedłem na rower koło godziny 19. Najpierw przez zalew na Zwięczyce, dalej Boguchwała, następnie cały czas dosyć ciężkim terenem (błotem) wzdłuż wisłoka aż do Zarzecza, Siedliska, Budziwój, kładką spowrotem na drugą strone Wisłoka, Boguchwała, Zwięczyca, Zalew i do domu.