Od rana padał deszcz,

Piątek, 23 marca 2007 · Komentarze(0)
Od rana padał deszcz, ale musialem jechać na Nowe Miasto więc pojechałem. Gdy wracałem przestło padać więc wydłuzyłem sobie drogę powrotną, przez Zalew, Zwięczycę, Boguchwałę, Budziwój, Rzeszów.

Najpierw do kolegi, później

Czwartek, 22 marca 2007 · Komentarze(0)
Najpierw do kolegi, później do sklepu (zakupiłem przerzutke :-) ) i do domu zamontować nową część. Później na miasto sprawdzić jak działa.

Kolejna próba wyjazdu do Łańcuta.

Niedziela, 18 marca 2007 · Komentarze(0)
Kolejna próba wyjazdu do Łańcuta. Tym razem podczas zjazdu z Magdalenki jeden z nas miał upadek. Uszkodził trochę rower więc wrócilismy do domu.
Pechowa ta Magdalenka, ciekawe kiedy wkońcu dojedziemy do tego Łańcuta.

Mieliśmy jechać do Łańcuta,

Sobota, 17 marca 2007 · Komentarze(0)
Mieliśmy jechać do Łańcuta, ale przy zjeździe z Magdalenki deszcz nas pogonił.

Miał być lajtowy wypadzik

Piątek, 16 marca 2007 · Komentarze(0)
Miał być lajtowy wypadzik z Danielem i Arturem, ale jakos tak dziwnie wyszło że sie troche pokręciliśmy po nieznanych terenach.
Najpierw lasem i polnymi drogami dotarlismy do Jasionki, tam widzielismy startujący samolot. Później jadąc przez kolejne wioski widzieliśmy kilka ciekawych okazów natury. Miedzy innymi stadnine koni, bażanta, sarny, i lecące dzikie gęsi.

Rzeszów > Zaczernie > Trzebownisko > Jasionka > Wólka Podleśna > Medynia Łańcucka > Czarna > Krzemienica > Strażów > Krasne > Rzeszów

Dane wycieczki: 69.2 km (16 km teren) 4h 16m

Wieczorem pojechałem jeszcze do MediaMarkt po płytki, a potem pokręciłem się po mieście.

Dane wycieczki: 11.7 km (0 km teren) 0h 37m

Na miasto, w pewnej

Czwartek, 15 marca 2007 · Komentarze(0)
Na miasto, w pewnej sprawie, powrót przez Bulwary.

U cioci zrobiłem fotki rowerka:

Kilkuosobowy wypad.

Zalesie

Środa, 14 marca 2007 · Komentarze(0)
Kilkuosobowy wypad.

Zalesie serpentynka, lasami do Borku Starego, powrót przez Matysówke.

Najpierw w strone Lisiej Góry,

Wtorek, 13 marca 2007 · Komentarze(0)
Najpierw w strone Lisiej Góry, na Zwięczyce i powrót.
Później przez miasto na stacje umyć rower.

12- osobowy wyjazd do

Niedziela, 11 marca 2007 · Komentarze(0)
12- osobowy wyjazd do Strzyżowa. Piękna pogoda, dużo błota, podjazdów i zjazdów, a ja ciągle bez przedniej przerzutki, praktycznie cały dzień na rowerze :)