Rowerowy Sylwester :)
najpierw po sebe o 21.00, później pod pomnik, na Załęże, Słocine (do lasu po ciemku) później po lodzie przez Matysówkę

do Zalesia i wyjazd na serpentynkę :)

Mały kurs Tesco-Castorama-Leclerc :)

a tak na miasto i później nad zalew i lisią góre :) fajny śnieg jest chociąż już troche sie roztopił :9

Mały trzyosobowy wypad do lasu na Słocine i powrót przez Malawe

Powrót z pracy, przez bulwary.

Do pracy na nocke.

Wypad z Arturem i Sebą do Boru.
dystans od 13.10.2006:

Po ciemku przez Lisią Góre-Zalew-Zwieczyca-Boguchwała-Zwięczyca (jakoś źle skręciłem i wjechałem w jakieś pole :/ po ciemku można sie zgubić :)) -Zalew-dom
Po wczorajszym deszczo-śniegu jest sporo błota, oczywiście rower i ja cały w błocie :)

Powrót z Tesco

Na nocke do Tesco, troche okrężną drogą :)